„Aż po sufit!” to współczesna saga rodzinna. Twórcy produkcji reklamują serial następująco: "Życiowe zakręty, miłosne wzloty i upadki oraz walka o własne marzenia – to losu rodziny Domirskich, w których wcielą się Edyta Olszówka, Cezary Pazura, Karolina Staniec, Krzysztof Chodorowski oraz Kamil Szeptycki".
W ostatnich dniach aktorów mogliśmy zobaczyć w Gdyni, bo właśnie w tym mieście kręconych będzie wiele ujęć na potrzeby serialu. Ekipa filmowa pokaże między innymi: ulicę Świętojańską, Skwer Kościuszki, port jachtowy, Sea Towers i plażę Babie Doły.
I właśnie w tym ostatnim miejscu, w Babich Dołach, które są znane chociażby z Open'era i urokliwej plaży, pracowali już aktorzy. Kręcono tutaj dwie sceny - jedną z udziałem głównych bohaterów serialu, czyli Joanny (Edyta Olszówka) i Andrzeja Domirskich (Cezary Pazura). W drugiej scenie grali aktorzy młodego pokolenia - Kamil Szeptycki (syn Domirskich), Alicja Juszkiewicz i Piotr Żurawski.
Pazura i Olszówka chwalą Gdynię
Na miejskim portalu Gdynia.pl czytamy wypowiedź Cezarego Pazury, który jest zadowolony z pracy w Gdyni. - Cieszę się, że nasi bohaterowie żyją w Gdyni. Tu są absolutnie niepowtarzalne plenery i miejsca - uważa aktor.
Z kolei Edyta Olszówka przyznaje, że ma sentyment do Teatru Muzycznego. - Niedawno na scenie Muzycznego grałam w „Kotce na gorącym blaszanym dachu". Tam odbywa się Festiwal filmowy. I jest przepiękny widok na morze. Uwielbiam też Orłowo. Klif i te wzgórza i piękne domy, które sprawiają, że czujemy się jak na południu Francji albo Włoch - mówi.
Ekipa filmowa serialu ma wrócić do Gdyni już we wrześniu.
Serial "Aż po sufit" kosztuje Gdynię 250 tysięcy złotych
Warto dodać, że to przedstawiciele gdyńskiego magistratu zaproponowali TVN-owi wymienione lokalizacje. Za taką promocję Gdyni, magistrat zapłacił 250 tysięcy złotych.
„Aż po sufit!" to kreatywna adaptacja produkcji „Packed to the Rafters", nadawanej przez telewizję Seven Network. Losy rodzinny Raftersów były absolutnym numerem jeden wśród australijskich seriali. Do dziś „Packed to the Rafters" ma miano kultowego serialu. Za polskie scenariusze odpowiada zespół scenarzystów pod kierunkiem Marcina Baczyńskiego, scenarzysty filmu „Listy do M."
Jak Wam się podoba taka obsada w Gdyni? Jakie jeszcze miejsca w Gdyni twórcy serialu powinni pokazać? KOMENTUJCIE!