Radunica. Pożar budynku mieszkalnego. Są poszkodowani
Siedem rodzin zostało poszkodowanych w pożarze budynku mieszkalnego w Radunicy pod Pruszczem Gdańskim, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, 30 września. Jak informuje "Super Express" mł. kpt. Marcin Tabiś, rzecznik KP PSP w Pruszczu, zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło ok. godz. 2, a na miejsce udało się 16 zastępów straży pożarnej, tj. 43 funkcjonariuszy i druhów.
- Po naszym przyjeździe okazało się, że pożar objął dach budynku, część poddaszy i mieszkań, w tym dwa lokale na parterze. 19 osób, które przebywało w tym czasie w środku, same ewakuowały się na zewnątrz - nikomu nic się nie stało. Przystąpiliśmy do akcji gaśniczej, która zakończyła się ok. godz. 8.
Siedem rodzin straciło dobytek życia i dach nad głową
Przyczyny pożaru wyjaśnia teraz policja przy pomocy biegłego z zakresu pożarnictwa. Tymczasem gmina Pruszcz Gdański stara się zorganizować pomoc dla siedmiu rodzin, których mieszkania znajdowały się w budynku wchodzącym w skład zabudowy szeregowej. Wszystkie straciły w zdarzeniu cały dobytek i dach nad głową.
- Wszyscy pogorzelcy mają gdzie się podziać w tym trudnym czasie. Otrzymali od nas pomoc doraźną, w tym psychologiczną. Obecnie rozpoznajemy najpilniejsze potrzeby, by zorganizować konkretną pomoc - poinformowała Weronika Chmielowiec, wójt gminy Pruszcz Gdański.
Jak wyjaśnia kobieta, do tej pory nie ruszyła jeszcze żadna zbiórka na pogorzelców.