Polecany artykuł:
Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. To główne przyczyny wypadków, do których doszło na drodze krajowej numer 7.
Jak informuje Joanna Skrent z wydziału ruchu drogowego gdańskiej policji, w samym województwie pomorskim na odcinku tej drogi doszło do 47 wypadków.
- W wyniku tych wypadków, 67 osób odniosło obrażenia ciała, a jedna osoba zmarła. Łącznie wszystkich wypadków w województwie pomorskim w 2018 r. było 2504. W wyniku tych wypadków ponad 3 tys. osób zostało rannych, a 146 poniosło śmierć – mówi przedstawicielka wydziału ruchu drogowego gdańskiej policji.
Przeczytaj również: Zmiana czasu z zimowego na letni. Jak będzie funkcjonowała komunikacja miejska w Gdańsku?
Tymczasem kierowcy podkreślają, że za wypadkami najczęściej stoi nadmierna prędkość.
- Brawura i głupota. Niektórym osobom w ogóle nie powinno dawać się prawa jazdy, a wcześniej powinni przechodzić specjalne testy psychologiczne – mówi jedna z mieszkanek Sopotu. - Pędzący kierowcy nie są w stanie oszacować tzw. drogi hamowania, która przy dużych prędkościach jest po prostu wydłużona – dodaje jeden z trójmiejskich kierowców.
Łącznie na drogach krajowych i ekspresowych w Polsce miało miejsce ponad siedem tysięcy wypadków. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie komentuje sprawy.
POSŁUCHAJ: