Pomysł uczczenia pamięci zamordowanego prezydenta Gdańska w Rosji opisał portal rugrad.eu. Do inicjatywy pozytywnie odniósł się Andriej Szumilin, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kaliningradu.
- Pracuje tu komisja do spraw nazw. Jeśli tylko znajdzie się miejsce i zajdzie taka możliwość, to sprawę doprowadzimy do końca. Trzeba będzie również przedyskutować to ze środowiskiem fachowców, ludzi kultury, a także przeprowadzić przez komisję Rady Miejskiej. Jednak rozważamy i popieramy tę inicjatywę - powiedział Szumilin.
Zobacz także: Ulica Pawła Adamowicza w Pradze? "To priorytet"
Po śmierci prezydenta Gdańska pod Konsulatem Generalnym RP w Kaliningradzie Rosjanie zostawiali kwiaty. Została również wystawiona księga kondolencyjna. Paweł Adamowicz zapadł w pamięci mieszkańców tego miasta, gdy po nieprzyjemnym incydencie w Gdańsku zaprosił do siebie poszkodowaną przez wandala rodzinę. W samochodzie imigrantów ze wschodu wybita została szyba. Prezydent osobiście przeprosił właściciela zniszczonego auta. O całej sytuacji głośno było w rosyjskich mediach.
Zobacz także: Znamy ostateczną kwotę! Puszka prezydenta Pawła Adamowicza zapełniona! [WYNIKI ZBIÓRKI]
Już niemal 2500 osób podpisało internetową petycję w sprawie stworzenia Skweru Przyjaźni Polsko-Rosyjskiej im. Pawła Adamowicza w Kaliningradzie. Dokument znajdziesz na stronie internetowej. Jak podaje portal gdansk.pl, rzeczywiście istnieje wola polityczna, by uczcić pamięć prezydenta Gdańska w ten sposób. Jego imieniem zostanie prawdopodobnie nazwany nowy plac, gdyż nie ma w zwyczaju likwidowania istniejących już nazw.