Najdłużej, bo już od miesiąca możemy ślizgać się na Hali Olivia. Ślizganie w odnowionym i jednym z najbardziej kultowych obiektów Gdańska potrwa tradycyjnie do połowy kwietnia. Miłośnicy łyżwiarstwa skorzystają tu ze ślizgawki w każdą sobotę i niedzielę oraz w dni świąteczne. "Olivia" przygotowała po siedem tur wejść na taflę. Podczas każdej można jeździć przez godzinę.
Jednorazowy bilet wstępu na ślizgawkę to 12 złotych. Można nabywać również karnety po 50 zł (obejmują 5 wejść) i 100 złotych (10 wejść). Na miejscu skorzystamy z bezpłatnej szatni, wypożyczymy oraz naostrzymy łyżwy. Koszt wypożyczenia łyżew to 7 zł. Tyle samo wydamy za ostrzenie łyżew.
Od dzisiaj, czyli od 2 listopada poślizgamy się też w Gdyni. Sztuczne lodowisko będzie ogólnodostępne we wtorki oraz piątki w godz. 14-19. W środy i czwartki pojeździmy tu na łyżwach od godz. 18 do 19.40. Ślizgawkę odwiedzimy też w każdy weekend; wstęp od godz. 9 do 19. 40.
Jak tutaj kształtują się ceny? Pojedynczy bilet kosztuje 8 zł, za ulgowy zapłacimy 3 zł mniej. Karnety upoważniające do 5 wizyt na lodowisku kosztują 35 zł (normalny) i 16 zł (ulgowy). Koszt wypożyczenia łyżew to wydatek rzędu 5 zł.
Niebawem, bo w połowie listopada poślizgamy się też na obiekcie zlokalizowanym przy Bramie Oliwskiej w Gdańsku. Obecnie na lodowisku trwają gorączkowe przygotowania do sezonu. Nie wiadomo natomiast, kiedy wystartuje lodowisko przy sopockim molo.