Nastolatka szła poboczem

Śmierć 19-letniej Darii. Po 2 latach nagły zwrot! To on odpowie za tragedię w Szymbarku

2024-08-12 13:10

Po ponad 2 latach od śmierci 19-letniej Darii, która zginęła w wypadku w Szymbarku, śledczy otrzymali opinię dotyczącą zdarzenia z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna z Krakowa. Potwierdza ona ustalenia Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, która postawiła w tej sprawie zarzuty 22-letniemu kierowcy volkswagena golfa, który razem z pasażerem miał uciec z miejsca wypadku.

Śmiertelny wypadek 19-letniej Darii. Jest opinia biegłych

Opinia biegłych z Krakowa "w dużej mierze" potwierdza, że to 22-letni kierowca volkswagena golfa odpowiada za spowodowanie wypadku w Szymbarku - informuje "Dziennik Bałtycki". Na przesłanie kompleksowej ekspertyzy w tej sprawie śledczy z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach musieli czekać ponad 2 lata od śmierci 19-letniej Darii, jedynej ofiary zdarzenia. Mimo to ich zdaniem warto było zlecić jej sporządzenie Instytutowi Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna z Krakowa.

- Oczekiwanie na opinię biegłych ponad dwa lata nie jest normą, jednakże biorąc pod uwagę prestiż krakowskiej placówki badawczej, jak i obłożenie jej pracą nad opiniami w najpoważniejszych postępowaniach z terenu całego kraju, uznałam, że warto skorzystać z jej usług. Tym bardziej, że zgodziła się na sporządzenie ekspertyzy kryminalistycznej w niniejszej sprawie, co nie jest normą. Opinia w dużej mierze potwierdza wcześniejsze, wstępne ustalenia co do przyczyn wypadku tj. przyczynienie się kierowcy vw golfa do jego zaistnienia, akt oskarżenia zostanie skierowany w ciągu dwóch tygodni - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Aleksandra Malinowska-Bizon z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach.

Pogrzeb 19-letniej Darii. Zginęła pod kołami volkswagena w Szymbarku

Daria zginęła w Poniedziałek Wielkanocny

19-letnia Daria zginęła w Poniedziałek Wielkanocny, 18 kwietnia, 2022 r., gdy wracała z grupą znajomych z dyskoteki w Szymbarku. Wszyscy szli poboczem, gdy ich uderzył w nich 22-letni wtedy Dawid T., który jechał ze swoim 18-letnim pasażerem. Jak informowała prokuratura, obaj mężczyźni odjechali z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym, bo nie licząc ofiary śmiertelnej, trzy inne osoby odniosły obrażenia ciała i trafiły do szpitala.

22-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a razem z pasażerem odpowie ponadto za nieudzielenie pomocy. W ciągu najbliższych dni do sądu ma trafić akt oskarżenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki