Prognoza pogody na ostatni weekend stycznia. Temperatura i opady
Według prognoz IMGW, w piątek (24 stycznia) "Polska jest pod wpływem rozległego niżu znad północno-zachodniej Europy z ośrodkami nad Skandynawią i Wyspami Brytyjskimi". - Napływa chłodne powietrze polarne morskie, które od zachodu będzie stopniowo zastępowane przez powietrze cieplejsze - czytamy w komunikacie IMGW. Ciśnienie będzie się wahać. Temperatura maksymalna od 1°C na Suwalszczyźnie do 6°C w zachodniej Polsce.
W sobotę (25 stycznia) Polska znajdzie się w zasięgu głębokiego niżu z rejonu Morza Norweskiego. - Przez obszar kraju przemieszczać się będzie układ frontów atmosferycznych. Z południowego zachodu napływać będzie ciepłe powietrze polarne morskie - zapowiada IMGW. Ciśnienie będzie się wahać. Duże różnice w temperaturze maksymalnej. Najchłodniej na północnym wschodzie, tam na termometrach 3°C. Im dalej na zachód tym cieplej, nawet do 11-12°C.
W niedzielę (26 stycznia) - jak informuje IMGW - "Polska będzie w słabo gradientowym obszarze podwyższonego ciśnienia". - Z północnego wschodu na południowy zachód przebiegać będzie strefa pofalowanego frontu atmosferycznego, związanego z niżem znad Morza Norweskiego - zapowiadają synoptycy. Nasz kraj znajdzie się w powietrzu polarnym morskim, cieplejszym na wschodzie kraju. Na termometrach od 4°C na Ziemi Lubuskiej do 8°C na Podkarpaciu.
Co więcej, ostatnie dni stycznia mają upłynąć pod znakiem podobnej pogody, z dość wysoką temperaturą jak na środek zimy. Szczegóły w artykule Czy mroźna i śnieżna zima wróci do Polski? Prognozy są jednoznaczne. Temperatury mogą zaskoczyć
Źródło: IMGW
Dolny Śląsk zimową stolicą Polski? Akcja na ferie