Osiemnastkowa impreza na sopockich terenach leśnych miała niespodziewany finał. Stróże prawa otrzymali zgłoszenie o balandze w minioną sobotę, 23 października 2021 roku, około godziny 15:00. Takie zawiadomienia to dla policjantów chleb powszedni. Tym razem jednak przy punkcie widokowym Szlak Borsuka grupa nastolatków kompletnie straciła kontakt z rzeczywistością. Gdy na miejsce dotarli funkcjonariusze z referatu patrolowo-interwencyjnego, przy altance zauważyli siedem młodych osób oraz porozrzucane butelki po alkoholu. - Okazało się, że to mieszkańcy Sopotu i Gdańska w wieku od 13 do 18 lat. W rozmowie z policjantami przyznali się, że świętowali 18-stkę koleżanki. Na miejscu mundurowi od razu wyczuli silny zapach alkoholu od 15-latka, a także od czterech młodych dziewczyn. Miały one problem z utrzymaniem równowagi i nie były w stanie samodzielnie zejść ze wzgórza - podaje Komenda Miejska Policji w Sopocie. Na miejsce trzeba było wezwać karetkę. Funkcjonariusze znosili nastolatki na rękach, a pozostałe osoby sprowadzali. Załogi pogotowia zdecydowały, że 14-latka i 17-latka wymagają hospitalizacji. Dziewczyny przewieziono do szpitala.
W galerii poniżej zobacz zdjęcia z tej interwencji:
- Na miejscu zdarzenia pojawiła się matka jednej z dziewcząt, której policjanci przekazali córkę pod opiekę. Pozostałą czwórkę mundurowi przewieźli do sopockiej komendy, skąd odebrali ich opiekunowie. Funkcjonariusze ustalili, że dwie spośród siedmiu osób, wobec których interweniowano, były trzeźwe - informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie. - Nieletni odpowiedzą teraz za swoje czyny. Spożywanie alkoholu, palenie papierosów czy znajdowanie się pod wpływem środków odurzających przez osoby poniżej osiemnastego roku życia jest przejawem demoralizacji. Całość zgromadzonych materiałów policjanci przekażą do sądu rodzinnego i nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków - podaje KMP.