Oszuści oferowali przez internet wynajem apartamentów przy ulicy Armii Krajowej, oraz przy ulicy Morskiej w Sopocie. Skusiło się kilkanaście osób, które wpłaciły zaliczkę za noclegi. Okazało się jednak, że w nadmorskim kurorcie budynki o podanym adresie nie istnieją. Oszukane osoby, które przyjechały na wakacje do Sopotu, zgłosiły się na policję.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania oszustów. Póki co bez powodzenia.
- Zanim zdecydujemy się przelać pieniądze na wskazane konto, należy zweryfikować właściciela obiektu - mówi rzecznik sopockiej policji.
Policjanci przypominają o tym, że jeżeli nocleg kosztuje wyjątkowo mało, mieszkanie jest blisko morza i w pełni wyposażone, to trzeba takie ogłoszenie dokładnie zweryfikować. Większe kwatery i pensjonaty są z reguły wpisywane do rejestru w Urzędzie Miasta. Można tam zadzwonić i zapytać, czy taki pensjonat lub kwatera rzeczywiście istnieje. Zanim zdecydujemy się przelać pieniądze na wskazane konto policjanci radzą aby zweryfikować właściciela obiektu.
Jak chronić się przed oszustami? Kilka porad
Aby nie zostać oszukanym powinniśmy zwrócić uwagę na:
- brak numeru stacjonarnego - oszuści często podają tylko i wyłącznie numer telefonu komórkowego,
- atrakcyjna lokalizacja, adres, który nie istnieje - zawsze sprawdźmy wskazany adres na mapach dostępnych w Internecie, jeśli nie istnieje lub pokazuje się na przykład w centrum parku miejskiego, mamy do czynienia z oszustwem,
- czytaj komentarze - przed wybraniem kwatery warto też sprawdzić internetowe komentarze.
Po wpłaceniu zaliczki należy zachować dowód wpłaty oraz historię e-maili. To wszystko może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa.