Do wypadku na budowie w Sopocie doszło w środowe popołudnie, 6 października 2021 roku. - Wpłynęło do nas zgłoszenie z powiadomienia ratunkowego 112 o poszkodowanym, który spadł z rusztowania przy ulicy Żeromskiego - poinformował kpt. Janusz Gawlak z sopockiej straży pożarnej, cytowany przez Dziennik Bałtycki. - Wysłaliśmy dwa zastępy. W międzyczasie dyspozytor Państwowego Ratownictwa Medycznego przekazał informację, że nie ma wolnej karetki i będziemy musieli poczekać. Na miejscu nasi ratownicy stwierdzili, że poszkodowany ma urazy wielonarządowe i wymaga pilnego zaopatrzenia w szpitalu. Zadysponowane zostało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Po wstępnym zaopatrzeniu i przewiezieniu naszym pojazdem na stadion przy ulicy 23 Marca, gdzie wylądował śmigłowiec, poszkodowany został przetransportowany do szpitala - dodał kpt. Janusz Gawlak. Jak podaje Dziennik Bałtycki, poszkodowany czekał ponad godzinę, by w końcu trafić do placówki medycznej. Jeszcze przed lądowaniem śmigłowca na miejsce dotarł lekarz, który musiał przyjechać prywatnym autem. Co więcej, w tym samym czasie w Sopocie miał miejsce jeszcze jeden wypadek.
Protest ratowników medycznych trwa w całym kraju. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki i realny wzrost wyceny świadczeń, wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.