- W sklepie funkcjonariusze zastali pracowników i ujętego przez nich mężczyznę, który zachowywał się agresywnie. Nie wykonywał poleceń, krzyczał i używał wulgarnych słów - podaje Komenda Miejska Policji w Sopocie. - Mundurowi potwierdzili, że 42-letni mieszkaniec Oświęcimia ukradł czteropak piwa o wartości około 13 złotych. Ustalili też, że nie jest on objęty kwarantanną domową. W rozmowie sprawca przyznał się, że wymyślił to, bo liczył, że w ten sposób uniknie konsekwencji.
Sprawca otrzymał cztery mandaty za popełnione wykroczenia. Łącznie będzie musiał zapłacić 1600 złotych. Skradziony przez niego towar wrócił na półkę.
Policjanci przypominają, że kwarantanna to nie temat do żartów. Od stosowania się do ściśle określonych reguł zależy, czy i jak szybko poradzimy sobie z trwającą epidemią.