W jednym ze schowków w aucie 24-latka stróże prawa ujawnili białą substancję. Kierowca od razu przyznał się, że to amfetamina. Przy młodym mężczyźnie mundurowi znaleźli po chwili kolejne woreczki z amfetaminą, marihuaną czy tabletkami MDMA. Łącznie zabezpieczono kilkadziesiąt porcji zakazanych substancji. Od kierowcy pobrano krew do badań, a następnie osadzono go w areszcie. W wyniku dalszych działań kryminalni z Sopotu przeszukali mieszkanie w Gdańsku, gdzie również zabezpieczyli kolejne porcje zakazanych substancji.
- Policjanci przekazali do prokuratury zgromadzone dowody i wczoraj doprowadzili tam zatrzymanego gdańszczanina. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania blisko 160 porcji narkotyków w postaci amfetaminy, suszu konopi, MDMA i kokainy. Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Dziś sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 24-latka areszt na 3 miesiące - informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Jeżeli wyniki badań krwi potwierdzą obecność narkotyków w organizmie, sprawca poniesie odpowiedzialność karną również za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających.