Sopot: Wytoczył się z auta i padł jak zabity. To wideo będzie hitem sieci

To wideo już za moment może stać się hitem sieci. Główny bohater nie ma jednak powodów do dumy. Będą go czekać poważne konsekwencje. Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek, 12 października 2021 roku, około godziny 12:00. Zatrzymany w Sopocie 45-latek w biały dzień wjechał osobówką w mur. Przyczyną kolizji był stan upojenia kierowcy. Mężczyzna wsiadł do samochodu z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie. Choć początkowo udało mu się uciec, stróże prawa szybko wpadli na jego trop. - W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach, mundurowi ustalili właścicielkę uszkodzonego auta. W dalszych działaniach sporządzili także rysopis mężczyzny siedzącego za kierownicą. Te informacje od razu trafiły do patrolu drogówki, który szybko dotarł do mieszkającej w Sopocie właścicielki Golfa, a chwilę później do 45-letniego użytkownika samochodu - podaje policja. Pijany mieszkaniec kurortu początkowo odmawiał poddania się badaniu alkotestem. Twierdził też, że nie kierował rozbitym autem. Poniższe wideo nie zostawia jednak cienia wątpliwości. Zobaczcie sami!

- Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 45-latek miał blisko 3,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. U jego znajomego alkomat pokazał ponad 2 promile - informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie.

Jazda samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz świadczenie pieniężne w kwocie nie niższej niż 5 tysięcy złotych.