Polecany artykuł:
Wczoraj po godzinie 10:00 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku ruszyło ponowne rozpatrywanie sprawy Michała L., który potrącił 23 osoby na sopockim Monciaku. Zażalenie zostało złożone przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Nie zgadzała się ona z decyzją Sądu Rejonowego w Sopocie. - W miejsce stosowanej internacji, czyli umieszczenia Michała L. w zakładzie psychiatrycznym, sąd orzekł jako środki zabezpieczające terapię elektroniczną, kontrolę miejsca pobytu oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prokuratura, nie zgadzając się z tą decyzją, wniosła o zmianę stosowanych środków i kontynuowanie internacji, czyli umieszczenie Michała L. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - mówiła przed rozpoczęciem posiedzenia Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Po kilku godzinach w krótkim komentarzu rzecznik „okręgówki" poinformował, że sąd zadecydował o utrzymaniu w mocy zaskarżonego postanowienia. Oznacza to, że sprawca będzie mógł nadal leczyć się na wolności. Sędzia Tomasz Adamski dodał, że postanowienie jest prawomocne. Posiedzenie nie było jawne.