Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek na nowo powróciła na pierwsze strony polskich mediów. Wszystko za sprawą działań śledczych z krakowskiego Archiwum X, którzy w połowie grudnia 2022 roku wkroczyli na teren "Zatoki Sztuki". Sopocki klub od wielu lat owiany jest złą sławą i pisze się o nim głównie w kontekście tragicznej śmierci 14-letniej Anaid. W 2015 roku dziewczynka rzuciła się pod pociąg po spotkaniu z "Krystkiem". Dziennikarze Bożena Aksamit i Piotr Głuchowski w swojej książce "Zatoka Świń" opisali szokujące kulisy wykorzystywania nieletnich na terenie Trójmiasta. Wiele uwagi poświęcili także Krystianowi W. znanemu pod pseudonimem "Krystek". Wątek tej owianej złą sławą osoby przewija się na kartach książki budząc w czytelniku coraz większą odrazę. Teraz o "Zatoce Sztuki" ponownie zrobiło się głośno po tym, gdy na jej ternie prace rozpoczęli śledczy z Archiwum X.
Zobacz koniecznie: Iwona Wieczorek i "Krystek". Co łączyło tych dwoje? Dziennikarz śledczy ujawnia! W tle "Zatoka Sztuki"
Sprawa Iwony Wieczorek. Jeden z kryminalnych zdradza, co odnaleziono w "Zatoce Sztuki"! Czy będzie przełom?
Dziennikarze TVN24.pl rozmawiali z jednym z kryminalnych, który pracował na terenie "Zatoki Sztuki" i zbierał materiał dowodowy. Śledczy zdradził, jakich odkryć tam dokonano.
- Szukano tam raczej przedmiotów, z których można wydobyć ślady tj. ubrania czy niedopałki papierosów, z których można zabezpieczyć próbkę śliny - mówił kryminalny w rozmowie z TVN24.pl i dodał: - Zabezpieczone ślady biologiczne trzeba liczyć w setkach, jeśli nie tysiącach. Gromadzone są zewsząd - ze środka lokalu, z zewnątrz, z baru, ze śmieci, ze studzienek.
Listen on Spreaker.