Stara Huta: Ponad 120 martwych psów w pseudohodowli śmierci. Drastyczne wideo obiega sieć

i

Autor: OTOZ Animals - FB / Pixabay.com [ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE] Stara Huta: Ponad 120 martwych psów w "pseudohodowli śmierci". Drastyczne wideo obiega sieć

Stara Huta: Ponad 120 martwych psów w "pseudohodowli śmierci". Drastyczne wideo obiega sieć

2021-04-29 13:15

Pracownicy OTOZ Animals w "pseudohodowli śmierci" na terenie powiatu kartuskiego (woj. pomorskie) znaleźli 123 martwe psy! - Szczęśliwie udało nam się uratować 139 psiaków, dla których pilnie potrzebujemy pomocy - czytamy w szokującym wpisie na Facebooku. Apel o wsparcie opatrzono drastycznym nagraniem z załadowywania ciężarówki zwłokami czworonogów. Wideo błyskawicznie obiegło sieć.

Hodowla psów w Starej Hucie (gmina Kartuzy) była, zdaniem przedstawicieli OTOZ Animals, "potężną wylęgarnią, tylko dla kasy". - Hodowcy, wykorzystując luki prawne i skrzętnie ukrywając prawdę, prowadzili swój bardzo rentowny biznesik... aż do 27 kwietnia! Wspólnymi siłami inspektorzy OTOZ Animals z Inspekcją Weterynaryjną i kartuską policją centymetr po centymetrze przetrząsnęli posesję, na której znajdowała się pseudohodowla - czytamy w opisie drastycznego filmu. Na miejscu znajdowało się w sumie 139 żywych psów, w tym yorki, maltańczyki, bolończyki, buldożki, goldeny, labradory, jacki, beagle, dogi de bordeaux, owczarki niemieckie, cavaliery, chihuahua, mastiffy i inne. Wiele z nich było bardzo chorych. Z relacji wynika, że problem stanowił nawet dostęp do wody pitnej. OTOZ Animals przekazuje, że natknięto się również na "pokaźną ilość fiolek, prawdopodobnie po lekach, z których właściciele pseudohodowli nie mieli prawa korzystać". To jednak niestety dopiero początek... - Znaleźliśmy również 123 zwłoki psiaków zakopanych w pobliskich dołach oraz starych drewnianych altankach. Odkryliśmy beczkę z niezidentyfikowanymi zwłokami, zalanymi prawdopodobnie octem oraz doły pełne worków z niezidentyfikowanymi odpadami zwierzęcymi - informuje OTOZ Animals.

Co gorsza, z opisu dowiadujemy się, że "właściciele nie mieli sobie nic do zarzucenia". Padły groźby pod adresem inspektorów OTOZ Animals. Jeden z przytoczonych cytatów to "zaraz wezmę siekierę i Cię zapie*****". W akcję zaangażowano prokuraturę, policję oraz Inspekcję Weterynaryjnej w Kartuzach. Uratowano w sumie 139 psiaków i jednego kota. Większość z nich wymaga jednak pilnej opieki weterynaryjnej. - Psiaki są zapchlone, z wszawicą, świerzbem w uszach, niektóre z psiaków mają wycieki z oczu, czy dróg rodnych. Oprócz natychmiastowych pomocy lekarsko-weterynaryjnych, wszystkie psiaki wymagają odrobaczenia, odpchlenia, zabiegów pielęgnacyjnych. Psiaki mają brudną skołtunioną sierść, o którą dawno nikt nie dbał. Nie spoczniemy, dopóki hodowcy nie odpowiedzą należycie przed polskim wymiarem sprawiedliwości - zapewniają przedstawiciele OTOZ Animals, apelując o pomoc w opłaceniu leczenia i utrzymania uratowanychczworonogów.

Dobrowolne wpłaty można przesyłać przez stronę internetową RatujemyZwierzaki.pl [KLIKNIJ TUTAJ]. OTOZ Animals jest Organizacją Pożytku Publicznego o numerze KRS 0000069730.

Sonda
Czy lubisz psy?
Praca psów policyjnych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki