Śmiertelny wypadek pod Starogardem Gdańskim. Pasażer audi nie żyje, kierowca w szpitalu

i

Autor: Zdjęcie ilustracyjne: Shutterstock (2) Jedna osoba nie żyje, jedna została ranna - to bilans wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, 6 października, pod Starogardem Gdańskim

Śmiertelny wypadek

Dwóch mężczyzn nieprzytomnych po dachowaniu, jeden nie żyje! Nocna tragedia na Kociewiu [ZDJĘCIE, AKTUALIZACJA]

2024-10-06 12:15

Jedna osoba nie żyje, jedna została ranna - to bilans wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, 6 października, pod Starogardem Gdańskim. Jak wstępnie informuje policja, kierujący audi 35-latek wypadł z drogi wojewódzkiej nr 214 na trasie Lubichowo-Zelgoszcz i dachował. Pasażer mężczyzny zginął, natomiast on sam został ranny i trafił do szpitala.

Śmiertelny wypadek pod Starogardem Gdańskim

Aktualizacja godz. 12.15

Jak powiedział "Super Expressowi" mł. kpt. inż. Michał Swobodziński, rzecznik KP PSP w Starogardzie Gdańskim po dotarciu na miejsce okazało się, że obaj mężczyźni byli nieprzytomni i znajdowali się w aucie, które oprócz dachowania uderzyło również w drzewo. 35-letni kierowca odniósł poważne obrażenia ciała i został zabrany do szpitala w Gdańsku śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wcześniej pisaliśmy:

Policja w Starogardzie Gdańskim bada przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, 6 października. Około północy służby ratownicze otrzymały informację, że audi przemieszczające się drogą wojewódzką nr 214 wypadło z trasy i dachowało. Pojazd znajdował się na trasie Lubichowo-Zelgoszcz, a po dojeździe na miejsce okazało się, że zginął pasażer samochodu - jego tożsamość pozostaje nieznana - a 35-letni kierowca został ranny i trafił do szpitala.

- W celu ustalenia, czy mężczyzna, który kierował autem, był trzeźwy, pobrana została krew - przekazał "Super Expressowi" asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.

To nie wszystko, bo jak dodaje mundurowy, po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że pojazd nie miał aktualnych badań technicznych.

Wypadek Koparki
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki