Pomorskie: Strajk kobiet trwa. Protesty i utrudnienia w Gdańsku, Gdyni, Sopocie oraz innych miastach [LISTA MIEJSC - 3.11.2020]
Strajk kobiet nie zwalnia tempa. We wtorek (3.11.2020) organizowane są kolejne demonstracje. W Trójmieście odbędą się protesty piesze i samochodowe. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Strajk obejmie nie tylko Gdańsk, Gdynię i Sopot, ale również inne pomorskie miejscowości. Zapewne w niektórych miastach protesty będą miały charakter spontaniczny. Większość lokalizacji jest już jednak znana. Gdzie należy spodziewać się utrudnień w ruchu? Oto lista miejsc, w których we wtorek (3.11.2020) może zrobić się tłoczno.
- GDAŃSK - 18:00 - protest pieszy - początek przed siedzibą Radia Gdańsk przy alei Grunwaldzkiej
- GDAŃSK i SOPOT - 20:00 - protest samochodowy - wieczorna blokada dwóch miast - start z Targu Drzewnego w kierunku Sopotu
- SOPOT - 18:00 - protest pieszy - początek na Placu Przyjaciół Sopotu
- GDYNIA - 18:00 - protest pieszy - start na Placu Konstytucji
- WEJHEROWO - 17:00 - protest pieszy - Plac Wejhera
- PUCK - 17:00 - protest samochodowy - początek pod Netto
- PUCK - 19:00 - protest pieszy - Stary Rynek
- TCZEW - 17:00 - protest pieszy i samochodowy - Bulwar Nadwiślański
- SZTUM - cały dzień - spacery z parasolką
Strajk kobiet po decyzji TK o zakazie aborcji w Polsce
Przed niemal dwoma tygodniami (22 października) obradujący w pełnym składzie Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dopuszczenie aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodne z konstytucją. - Życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę - mówił w uzasadnieniu Justyn Piskorski. Większość sędziów zgodziła się z tą opinią, a odrębne zdanie wyrazili jedynie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres. Efektem wyroku są protesty, podczas których uczestnicy domagają się zmiany prawa aborcyjnego, wyrażając przy tym niechęć do rządzącej obecnie partii i jej długoletniego lidera.
Polecany artykuł: