We wtorek (20.11) policjanci CBŚP przeprowadzili działania na terenie kilku województw w sprawie nielegalnego handlu bronią. Zatrzymano 15 osób, z czego 13 usłyszało zarzuty, a dwie przesłuchano w charakterze świadka. Łącznie podczas akcji policjanci zabezpieczyli 146 jednostek różnej broni (długiej, krótkiej i pneumatycznej), ponad 30 sztuk istotnych elementów broni, a także ponad 2 tys. sztuk amunicji. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 103 tys. zł. Zatrzymanym, prokurator przestawił zarzuty dotyczące posiadania broni palnej czy amunicji bez wymaganego pozwolenia. Grozić im może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Uderzenie w handlarzy bronią
Podczas akcji w Straszynie niedaleko Gdańska (woj. pomorskie) doszło do strzelaniny. - W trakcie czynności mężczyzna zaatakował policjantów bronią automatyczną, raniąc jednego z funkcjonariuszy. Policjant CBŚP odpierając atak użył broni służbowej raniąc napastnika, którego pomimo natychmiastowo udzielonej pomocy nie udało się uratować - poinformowała rzeczniczka CBŚP, podinsp. Iwona Jurkiewicz. Wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, Wydział Kontroli CBŚP i BSWP. Do szpitala trafił ranny policjant. Został postrzelony w rękę.
Strzelanina w Straszynie. Jedna osoba nie żyje. Policjant ranny. Szczegóły akcji
Radio RMF FM podało, że w domu do którego we wtorek rano weszli funkcjonariusze CBŚP przebywało dwóch mężczyzn oraz kobieta. Rozgłośnia ustaliła, że gdy policjanci wchodzili z jednym z mężczyzn do pomieszczenia, chwycił on za leżącą tam broń automatyczną i zaczął strzelać na oślep. W tym czasie - jak podaje RMF FM - jedna z funkcjonariuszek miała strzelać do napastnika trafiając go m.in. w klatkę piersiową.