Tragiczna śmierć policjanta

Świadkowie zgłaszają się na policję po tragedii w Słupsku. Gerard B. miał szaleć po mieście

2024-06-28 19:49

Nie milkną echa po tragicznym wypadku w Słupsku, w którym zginął podinsp. Rafał Fortuński, 49-letni wykładowca szkoły policji. Mieszkańcy zgłaszają się na policję i mają świadczyć, że 35-letni Gerard B. siał postrach na miejscu ulicach miasta, zanim doszło do tragedii.

Mercedes przejechał Rafała, policjant zmarł w szpitalu

W środę (26 czerwca) po kilku dniach walki o życie, zmarł w szpitalu podinsp. Rafał Fortuński, poszkodowany w wypadku w Słupsku. Zarzut w tej sprawie otrzymał 35-letni Gerard B. Świadkowie jazdę kierowcy wspominają jako brawurową. Ofiar wybryków 35-latka na drodze mogło być więcej. - To było na ulicy Szczecińskiej, pędził oszalały białym samochodem, omal nie rozjechał rodziny - mówi jedna z kobiet w rozmowie z reporterem "Super Expressu". - Policja powinna zabezpieczyć nagrania monitoringu, bo on się wywinie. Ma najlepszego mecenasa w mieście - dodaje nasza rozmówczyni.

Kierowca sportowego auta rozjechał motocyklistę w Słupsku

Wiadomo, że kilka minut przed tragicznym wypadkiem, który rozegrał się 23 czerwca wieczorem, Gerard B. pojechał zjeść kebaba. Nie zaparkował swojego luksusowego mercedesa na parkingu, jak inni klienci, a zajechał prosto pod drzwi lokalu, tarasując przy tym cały chodnik i przejście dla pieszych. Wygląda jakby Gerard B. czuł się bezkarny. - Ma pieniądze, nazywany w Słupsku był „bananowym księciem”. W pobliskiej Ustce też go znali - mówi naszemu reporterowi pan Marek ze Słupska.

Gerard B. już wcześniej miał problemy z prawem?

Obecnie Gerard B. przebywa w areszcie. Widząc zdjęcia zatrzymanego kierowcy w mediach społecznościowych, można śmiało stwierdzić, że prowadził luksusowe życie. Uwielbiał drogie samochody. Nasi rozmówcy zwracają uwagę, że przez lata mieszkał poza Polską i tam też miał problemy z prawem. - W Danii, gdzie mieszkał przez lata, miał on siedzieć za narkotyki - słyszymy. Słupska prokuratura zapytana przez nas o ewentualną kryminalną przeszłość Gerarda B., nie chce tego komentować, tłumacząc się dobrem prowadzonego obecnie śledztwa. - Nie będę komentował tych informacji, trwa śledztwo i na razie ograniczę się tylko do informacji, które na tę chwilę można przekazać - mówi nam lakonicznie prok. Lech Budnik.

Pogrzeb policjanta 2 lipca

Na wtorek (2 lipca) zaplanowano pogrzeb podinsp. Rafała Fortuńskiego. Pożegnalna ceremonia tragicznie zmarłego policjanta ma się odbyć z pełnymi honorami. 49-latek zostawił żonę i dwoje dzieci.

Wykładowca szkoły policji ofiarą szaleńca ze Słupska. "To moje rozbite auto, mogę tak rozjechać każdego"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki