Autor: www.pexels.com Na szczęście, sezon grypowy na Pomorzu dobiega końca.

Pomorskie: Świńska grypa w natarciu! Co na to sanepid? [AUDIO]

2019-03-15 8:55

Bóle mięśni i stawów, wysoka temperatura oraz przewlekłe osłabienie - to może być… świńska grypa. Mimo wzrostu zachorowań na wirus A H1N1, pomorski sanepid uspokaja, że mieszkańcy nie mają się czego obawiać.

Najnowsze z działu

ranking

Bulwary nad Słupią, Park leśny na Oksywiu czy Góra Markowca. Ranking na najlepsza przestrzeń publiczną

To prawdziwa fortuna!

Dwie ogromne wygrane Eurojackpot w Polsce. Oni będą mieli udane święta!

Pomorze

Amerykańska baza na Pomorzu celem dla Rosji? Jest komentarz rosyjskiego MSZ

Warto wiedzieć

Andrzejki nie dla katolików? Ksiądz przestrzega i ucina wszelkie wątpliwości

ranking

Pomorze zostało Liderem Ochrony Zdrowia w Polsce. To nie jedyne wyróżnienie

Polecany artykuł:

Pomorze z największą w kraju liczbą zachorowań na grypę! [AUDIO]

Obecnie w województwie pomorskim, tak jak w całej Polsce, większość przypadków grypy jest spowodowana wirusem A H1N1. - Mieszkańcy nie mają się czego obawiać. Tak zwany wirus świńskiej grypy nie różni się ani w leczeniu, ani w skutkach od innych wirusów grypy sezonowej - uspokaja Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, Tomasz Augustyniak.

Wirus grypy A H1N1 powstał z połączenia materiału genetycznego wirusa grypy świń, ptaków i ludzi. Ten typ wirusa pojawił się w 2009 roku. Powodował zachorowania ludzi niemalże na całym świecie, dlatego WHO ogłosiła pandemię. Pandemia grypy została oficjalnie zakończona w sierpniu 2010 roku. Wirus okazał się bowiem mniej zjadliwy, niż na początku zakładano.

Zobacz także: Trwają poszukiwania Iwony Wieczorek. Rutkowski oferuje olbrzymią nagrodę!

Na szczęście sezon grypowy dobiega końca. Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku, był to kolejny rekordowy okres, jeśli chodzi o liczbę zachorowań. - Od 1 września na Pomorzu odnotowaliśmy ponad pół miliona przypadków grypy - mówi Tomasz Augustyniak. Posłuchaj:

Tylko od początku roku w całej Polsce na grypę i związane z nią powikłania zmarło blisko 90 osób. Na Pomorzu nie stwierdzono zachorowań ze skutkiem śmiertelnym.