Mieszkaniec z Sopotu wymachiwał bronią przy Monciaku

i

Autor: Fot. Materiały policyjne Mieszkaniec z Sopotu wymachiwał bronią przy Monciaku

Szaleniec spacerował z bronią przy Monciaku. Groził, że zabije

2016-04-05 15:23

W Sopocie doszło do niecodziennego zdarzenia. W nocy głównymi ulicami miasta przechadzał się mężczyzna, który wymachiwał bronią i groził napotkanym kobietom. 

47-latek terroryzował napotkanych przechodniów i straszył, że ich zabije. Dzięki szybkiej interwencji sopockich policjantów, nie doszło do najgorszego. Mężczyzna na nietypowy spacer z bronią w ręku wybrał się w okolice popularnego Monciaka. Po jego zatrzymaniu okazało się, że uzbrojony 47-latek nie był trzeźwy, a w wydychanym powietrzu miał aż ponad dwa promile alkoholu.

Mężczyzna spacerował z bronią i celował w przechodniów

i

Autor: Fot. Materiały policyjne Mężczyzna spacerował z bronią i celował w przechodniów

Policjanci przeszukali mężczyznę i znaleźli przy nim broń gazową z nabojami i metalowe kulki. 47-latek usłyszy zarzuty dopiero kiedy wytrzeźwieje, ale już teraz wiadomo, że za taki "wybryk" grozi mu co najmniej dwuletni pobyt za kratkami. Na razie nie jest również jasne, dlaczego mieszkaniec Sopotu dopuścił się takiego zachowania.

Czytaj też: Myślisz, że krowy są niegroźne? Ten mężczyzna został przez jedną stratowany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki