Polecany artykuł:
Marta wyszła z domu w samej piżamie w nocy z 12 na 13 marca. Według informacji policji mogła przebywać ze starszym o 10 lat mężczyzną. Dopiero po dwóch tygodniach dziewczyna skontaktowała się przez internet z bliskimi. Udało się ustalić, że para przebywała w Szczecinie, skąd odebrano Martę i przewiezioną ją do Tczewa.
W poszukiwaniach pomagała agencja detektywistyczna, którą wynajęła rodzina zaginionej. We wtorek (27 marca) 15-latka w towarzystwie rodziców zgłosiła się na komendę.