Nietypowy zabytek – jak informuje Muzeum Archeologiczne w Gdańsku – odkryto przy ul. Podwale Przedmiejskie. Znalezisko jest unikatowe, to jedyny tego typu skórzany przedmiot na świecie – zapewniają muzealnicy. Dildo zostało nawet... zabytkiem miesiąca!
Polecany artykuł:
Znalezisko może wywoływać „uśmieszki”, ale – jak przekonują archeolodzy – jest też ważnym świadectwem o naszych przodkach i naszej historii. Na przestrzeni wieków pojawiały się dilda wykonane z różnych materiałów, np. z kamienia, kości albo szkła – przypominają pracownicy gdańskiego muzeum.
Gdański fallus został wykonany z jednego kawałka skóry, uformowanego w prącie oraz dwa jądra. Wypchany jest w całości włosiem zwierzęcym. Żołądź uformowano z tkaniny – aksamitu, który zapewne miał potęgować doznania erotyczne – czytamy w opisie „zabytku miesiąca”.
Jaka jest historia tego niezwykłego przedmiotu? Nie mamy pewności, ale za to kilka hipotez. Może był własnością jakiejś bogatej mieszkanki, a może miał związek z działającą nieopodal grupą „pań lekkich obyczajów”?
Niezwykłe znalezisko z XVIII wieku zostało odrestaurowane. Możecie je teraz zobaczyć sami w Domu Przyrodników przy ul. Mariackiej 25/26 w Gdańsku.