Pożar we wsi Kasparus. Zabytkowy kościół stanął w płomieniach
Zabytkowy kościół w Kasparusie (woj. pomorskie) powstał w 1926 roku. Niestety, kościół spłonął doszczętnie, pozostał tylko zwęglony szkielet. Pożar wybuchł po północy z 30 na 31 grudnia. Z ogniem walczyło 16 zastępów straży pożarnej. Uporanie się z żywiołem trwało aż 8 godzin. Nie wiadomo do tej pory, co było przyczyną pożaru, śledczy wykluczyli już zwarcie przewodów elektrycznych. - To był straszliwy pożar, który zniszczył cały kościół. Nie zostało z niego nic, wszystkie rzeczy ze środka przepadły. Na początku myśleliśmy, że to może być zwarcie elektryczne, jednak śledczy odrzucili ten powód - mówi dla "SE" ks. Dariusz Ryłko, który jest proboszczem zabytkowego kościoła.
Pożar we wsi Kasparus. Ktoś celowo podpalił kościół?!
Pojawiły się podejrzenia, że ktoś celowo mógł podpalić zabytkowy kościół. - Mam nadzieję, że nikt specjalnie nie podpalił naszego kościoła, to byłaby straszliwa wiadomość - mówi nam ks. Dariusz Ryłko. Wciąż trwa śledztwo w tej sprawie. Policja nie wyklucza podpalenia lub rozpoczęcia ognia od petard, które wiele osób odpalało feralnego dnia. Parafianie mają nadzieję, że odbudowa kościoła będzie możliwa i to jak najszybciej. Przy bramie kościelnej została zainstalowana puszka, do której wierni mogą wrzucić datki na odbudowę zabytkowego kościoła.