- Skierowani na miejsce funkcjonariusze, gdy tylko podeszli do mężczyzny, od razu poczuli od niego zapach alkoholu. Mundurowi zatrzymali nietrzeźwego 45-latka, którego doprowadzili do miejscowej komendy. Obywatel Bułgarii odmówił badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego stróże prawa przetransportowali go do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Następnie doprowadzono go do aresztu - podaje Komenda Powiatowa Policji w Tczewie.
Jak się okazało, zatrzymany nie ma uprawnień do kierowania samochodami. Co więcej, ustalono również, że 45-latek zderzył się z innymi samochodami, po czym uciekł z miejsc tych zdarzeń.
Po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili obywatelowi Bułgarii zarzuty. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd.