- Zgłoszenie otrzymaliśmy po godzinie 14:00. Z nieustalonych przyczyn 73-letni mieszkaniec Tczewa wpadł do Wisły. Został zauważony przez przechodzącą osobę, która w pojedynkę próbowała wydostać mężczyznę z wody. Chwilę później poprosiła o pomoc kolejnego przechodnia i wówczas, wspólnymi siłami, udało im się wyciągnąć 73-latka na brzeg - mówił asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie, w rozmowie z reporterem ESKA INFO.
Diagnozował raka patrzeniem w oczy, "leczył" dietą. Pacjentka mogła umrzeć! Znachor stanie przed sądem
Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, gdy mężczyzna był reanimowany. Niestety, nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon. Niebawem odbędzie się sekcja zwłok. Sprawą zajmuje się już prokuratura.
- Z ustaleń wynika, że mężczyzna poławiał ryby w Wiśle. Przy brzegu znalezione zostały rzeczy ofiary - dodaje asp. sztab. Dawid Krajewski.