Policjanci z Tczewa zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który 4 sierpnia najpierw zniszczył ogrodzenie sklepu, a następnie z zadaszonej wiaty przylegającej do sklepu ukradł 12 zgrzewek cukru, 10 kg w każdej. Całość była warta około 600 zł. - Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że skradziony towar sprzedawał napotkanym ludziom - informuje oficer prasowy. Ustalono, że ten sam mężczyzna ukradł wcześniej rower, który stał na terenie dworca PKP w Tczewie. Okazało się również, że 26-latek odpowie za kradzież włamaniem do suszarni w jednym z tczewskich bloków, z której ukradł rower warty 2000 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał w sumie trzy zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Sokółka: Zamówiła 26 worków z cukrem po 25 kg każdy. To był najgorszy interes w jej życiu