Zgłoszenie o uszkodzonym aucie mundurowi przyjęli około godziny 21:00. Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów w Tczewie. - Po przyjeździe na miejsce policjanci ustalili, że chwilę wcześniej sprawca wybił szybę w Volkswagenie, a następnie uciekł - podaje KPP.
Szybko okazało się, że związek z przestępstwem może mieć młody mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Na widok policji sprawca wziął nogi za pas. Chwilę później został jednak zatrzymany. - Interweniujący mundurowi ustalili, że 28-latek wybił szybę w samochodzie, gdyż chciał zrobić na złość byłej partnerce. Gdy mieszkał jeszcze z konkubiną, wszczynał awantury domowe, podczas których bił i wyzywał kobietę. Dodatkowo od niedawna zaczął grozić pokrzywdzonej śmiercią - informują tczewscy policjanci.
Jak wykazało badanie, zatrzymany był w pod wpływem alkoholu. Wczoraj został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzuty. Dotyczą one znęcania się fizycznego i psychicznego oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.