Śmiertelny wypadek pod Słupskiem. Nie żyje kierująca seatem
Pięć osób zostało rannych, a jedna, kierująca seatem kobieta, zginęła - to bilans wypadku w Reblinie pod Słupskiem, do którego doszło w niedzielę, 1 października. Ok. godz 11 drogą krajową nr 6 jechał w kierunku Koszalina prowadzący opla astrę 52-letni mężczyzna, który jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, uderzając w seata ibizę. Prowadząca go kobieta sama zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie huknęła w drzewo. Zginęła na miejscu, choć była jeszcze reanimowana. Pięć innych osób trafiło z obrażeniami ciała do szpitala.
- Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Funkcjonariusze przy udziale technika kryminalistyki wykonali oględziny, sporządzili dokumentację fotograficzną, a także zabezpieczyli ślady i dowody, które posłużą dalszemu wyjaśnianiu okoliczności tego tragicznego wypadku - informuje aspirantka Kamila Koszałka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.