Strajk Kobiet: Protest w Gdańsku! Policja użyła gazu. 4 osoby zatrzymane [ZDJĘCIA]

i

Autor: Marcin Gadomski

"To jest wojna!". Protest przeciwko zakazowi aborcji w Gdańsku. Policja użyła GAZU [ZDJĘCIA, WIDEO]

2020-10-24 18:51

W centrum Gdańska odbył się głośny sprzeciw wobec czwartkowej ustawy trybunału konstytucyjnego, która kończy obowiązujący do tej pory "kompromis aborcyjny". "To jest wojna!" Takie słowa padły dzisiaj podczas protestu w Gdańsku.

Strajk Kobiet. Sobotnie protestu na ulicach Gdańska

W centrum Gdańska odbył się w sobotę (24 października) głośny sprzeciw wobec czwartkowej ustawy trybunału konstytucyjnego, która zakazuje praktycznie całkowitego wykonywania aborcji, nawet w ciężkich przypadkach uszkodzenia płodu.

Zobacz więcej: Strajk Kobiet. Protesty przeciw zakazowi aborcji. Polacy są wkur*****. "To jest wojna" [ZAPIS RELACJI]

Protest o prawo kobiet rozpoczął się o godzinie 14 na Hucisku w Gdańsku. Piesi poruszali się chodnikami niosąc w ręku różne transparenty, czarne parasole i wieszaki do ubrań. Do manifestujących pieszych dołączyła kolumna zmotoryzowanych, którzy trąbili ze swoich pojazdów. Niektóre z samochodów były oklejone plakatami z wizerunkiem kobiety, której usta są zakryte dłonią w kolorze flagi Polski a obok widniał napis "to jest wojna". Z okien aut można było zauważyć również wystające symbole, które pojawiają się w obronie praw kobiet oraz plakaty z napisami "moje ciało, mój wybór"; "to jest wojna"; "piekło kobiet". W tle słychać było komunikaty policji, która prosiła o zasłanianie ust i nosa.

To jest wojna - Protest przeciwko zakazowi aborcji Gdańsk

Protest z Huciska ruszył w kierunku dworca głównego. Kierowcy wstrzymywali ruch i trąbili klaksonami. Piesi w tym czasie szli za autami i bili brawa. Powstały trzy duże grupy protestujących: jedna z nich na placu solidarności odpaliła race, wykrzykując hasła sprzeciwiające się podpisanej w czwartek ustawie. Dwie kolejne grupy powstały na Targu Drzewnym pod biurem poselskim oraz Hucisku. Protestu cały czas pilnowała policja.

Przejazd przez centrum Gdańska był mocno utrudniony. Dopiero po godzinie 16 na ulicach w centrum zaczął robić się mniejszy ruch. Według Piotra Borawskiego- wiceprezydenta Gdańska - w proteście brało udział ok 12 tysięcy osób.

W szczytowym momencie protestów policja użyła gazu. Najnowsze doniesienia reportera Super Expressu wskazują na zatrzymanie 4 osób.

Toruń: Czarny spacer

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki