Do zdarzenia doszło w niedzielę (2 czerwca) w gdańskiej dzielnicy Morena. 45-latka wyszła na spacer z psem. Nagle mijany mężczyzna z rowerem oblał ją żrącą substancją. - Badania wykazały, że napastnik oblał kobietę kwasem siarkowym. Poszkodowana odniosła liczne poparzenia drugiego i trzeciego stopnia na twarzy, klatce piersiowej oraz na udach - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zobacz także: Uważajcie na takie maile! Oszuści podają się za policję
Sprawca czynu wciąż jest na wolności. Tymczasem poszkodowana w stanie stabilnym przebywa w szpitalu, gdzie została przesłuchana przez prokuratora. - Kobieta wskutek poparzenia ma opuchnięte powieki i problemy ze wzrokiem, co utrudnia śledczym utworzenie portretu pamięciowego sprawcy - dodaje Wawryniuk. Posłuchaj:
Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu mężczyzna może spędzić za kratkami od 3 do 15 lat.