Nadchodzą spadki temperatury, a to oznacza, że wielu z nas będzie bardziej niż dotychczas korzystało z opału. Wiele paliw do domowych kotłów jest niestety marnej jakości, co przekłada się na wytwarzanie szkodliwych pyłów PM 10 i PM 2,5. Szczególnie niebezpieczne są te mniejsze cząsteczki, bo wnikają do naszego krwiobiegu. Długotrwałe wdychanie zanieczyszczeń prowadzi do licznych chorób, a w konsekwencji nawet śmierci.
Często w mediach pojawiają się zdjęcia miast spowitych białymi kłębami. Bywa, że smog mylony jest wówczas z mgłą. Jak odróżnić te dwa zjawiska? Tłumaczy serwis TwojaPogoda.pl.
Okazuje się, że mgła często występuje bez smogu. Wówczas bez możemy obaw spacerować na świeżym powietrzu. Warto jednak pamiętać, że mgła towarzyszy też niemal zawsze niebezpiecznemu smogowi. Kluczem do sprawdzenia gołym okiem, czy powietrze nas nie truje, jest widoczność. Istotnym czynnikiem jest też zapach. Otóż mgła zwykle mocno ogranicza widoczność nawet do kilkudziesięciu metrów. Przeciwnie jest w przypadku smogu - tu widoczność jest ograniczona do kilku metrów. Poza tym krople mgły są w zasadzie bezwonne, inaczej jest z pyłami smogu - te wydzielają nieprzyjemny duszący zapach.
Zobacz także: Pomorskie: Policja prowadzi akcję "Smog". Są wzmożone kontrole!
Jakość powietrza w naszym regionie można sprawdzić na stronie internetowej Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska - powietrze.gios.gov.pl.