Powrót do przeszłości

To tu cała Polska przyjeżdżała na zakupy. W okresie PRL-u trójmiejskie targowiska były oazą luksusu

2025-02-28 13:15

W czasach PRL-u Trójmiasto było jednym z niewielu miejsc w Polsce, gdzie można było poczuć choć przez chwilę odrobinę luksusu. Okazuje się bowiem, że okoliczne targowiska i hale targowe przyciągały do siebie tłumy odwiedzających, ponieważ właśnie tam w okresie deficytu zdobywano produkty, których brakowało nawet w Pewexie.

Super Express Google News
Autor:

Spis treści

  1. Trójmiasto w czasach PRL-u
  2. Oaza luksusu w Trójmieście. Hale targowe były miejscem nadziei

Trójmiasto w czasach PRL-u

W okresie PRL-u Trójmiasto, czyli Gdańsk, Gdynia oraz Sopot było jednym z najważniejszych ośrodków gospodarczych, kulturalnych i społecznych w Polsce. Każda z wymienionych wyżej miejscowości miała unikatowy klimat. Dla przykładu Gdańsk był centrum przemysłu stoczniowego, a z czasem Stocznia stała się przecież symbolem oporu wobec reżimu komunistycznego. Gdynia natomiast stawiała głównie na rozwój przemysłu, a Sopot z kolei starał się zachować swój wyjątkowy charakter uzdrowiskowy.

Mimo trudnych PRL-owskich czasów każde z miast starało się tętnić życiem, dzięki czemu przybywając na miejsce, ludzie czuli tam nadzieję na lepsze jutro. Co ciekawe, większość osób, która odwiedzała wówczas Trójmiasto, udawała się w pewne miejsca, w których, choć na chwilę można było zapomnieć o codziennych problemach związanych z deficytem towarów pierwszej potrzeby. Mowa oczywiście o halach i targach, gdzie wybór produktów był bardzo duży jak na okres PRL-u.

Oaza luksusu w Trójmieście. Hale targowe były miejscem nadziei

Oazami luksusu z okresu PRL-u nazywane są m.in. Miejskie Hale Targowe w Gdyni, które przez wiele lat były miejscem, w których Polacy mogli zdobyć deficytowe produkty. To właśnie tam klienci mieli okazję zakupić również towary zza granicy, co było wówczas niespotykane.

Jak podaje portal trojmiasto.pl, dla wielu osób odwiedziny Miejskich Hal Targowych w Gdyni do dziś kojarzą się ze smakiem cytrusów, kawy, niemieckich i angielskich czekolad czy z pierwszymi kupionymi oryginalnymi jeansami, butami sportowymi lub elektronicznym zegarkiem na rękę. Co ciekawe, dostawcami tak oryginalnych produktów byli zazwyczaj marynarze lub osoby, które otrzymywały towary od rodziny zza granicy. Popularne były także targowiska w Gdańsku, a w szczególności rynek na Wrzeszczu, gdzie sprzedawano jeansy, winyle, pirackie płyty, krany i różne inne gadżety.

W galerii zdjęć poniżej zamieszczamy archiwalne fotografie z Trójmiasta z czasów PRL-u. Zachęcamy do sprawdzenia!

Powstał w PRL, budzi ogromny zachwyt do dziś. Najbardziej nietypowy blok w Polsce stoi w Warszawie

Czytaj więcej o polskim samorządzie w serwisie Polski Samorząd

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki