Do wypadku w Chałupach na Półwyspie Helskim doszło w piątkowe popołudnie. Potrącona 14-latka została przetransportowana do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu pracowali również strażacy oraz policjanci, którzy wyjaśniają szczegółowe okoliczności tragedii pod nadzorem prokuratora. Niestety, nawet błyskawicznie udzielona pomoc nie pozwoliła uratować ciężko rannej dziewczyny. Jak informuje portal MotoFakty.pl, pochodząca z Bełchatowa poszkodowana zmarła kilka dni po koszmarnym wypadku.
Badanie alkomatem wykazało, że 42-letni kierowca Skody, który wjechał w przekraczającą jezdnię 14-latkę, był trzeźwy. W wypadku nie doznał on żadnych obrażeń.
Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.
Polecany artykuł: