Wypadek miał miejsce wczoraj popołudniu w Sopocie. Mężczyzna przechodził przez tory 200 m od peronu Sopot Kamienny Potok, zginął od razu. Na miejscu od razu pojawiła się policja i prokurator. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna sam wszedł pod pociąg. Policja sprawdza czy mógł targnąć się na swoje życie.
Pociąg relacji Szczecin-Białystok, który brał udział w wypadku, został zatrzymany do czasu zakończenia czynności policyjnych. Maszynista był trzeźwy. Na czas prac dochodzeniowych pociągi relacji dalekobieżnych w stronę Gdańska zostały zatrzymane i miały spore opóźnienia. wieczorem ruch pociągów został przywrócony.