Tragedia w Poniedziałek Wielkanocny. 19-letnia Daria nie żyje. Jej jedyną winą było to, że szła poboczem

Szymbark. Rocznica śmierci 19-latki. Zginęła w Poniedziałek Wielkanocny

Poniedziałek Wielkanocny nie wszystkim kojarzy się z czasem spokoju i radości, bo w drugi dzień świąt 2022 r. zginęła 19-letnia Daria. Kolejna rocznica jej śmierci przypada dokładnie 18 kwietnia. Tego dnia dziewczyna wracała ze znajomymi z dyskoteki w Szymbarku. Sześcioosobowa grupa szła poboczem, ale nie uchroniło to jej członków przed wypadkiem, bo wjechał w nich 22-letni wtedy Dawid T. Mężczyzna i jego 18-letni pasażer, według ustaleń śledczych, uciekli z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanym pomocy. 19-latka zginęła, trzy inne osoby trafiły do szpitala z obrażeniami ciała.

Dalsza część tekstu poniżej.

19-latka spoczęła na cmentarzu w Skorzewie

Pogrzeb 19-latki odbył się 22 kwietnia w Skorzewie. - Życie Darii zostało tragicznie przerwane. Jej śmierć pozostawiła wielki ból i pytania bez odpowiedzi. Nie sposób znaleźć ukojenie w słowach. Przyjdzie ono w wierze i modlitwie - powiedział do żałobników ksiądz.

Policja ostatecznie zatrzymała podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku Dawida T. Kilka miesięcy po aresztowaniu wyszedł z zamknięcia za kaucją w wysokości 70 tys. zł. Zarówno on, jak i jego pasażer usłyszał też zarzut nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Nasza redakcja czeka na informacje z prokuratury w Kartuzach dotyczące finału tej sprawy.