Za przynależność do Wolnych Związków Zawodowych została zwolniona z pracy 7 sierpnia 1980 r., co było bezpośrednim powodem gdańskich strajków. W czasie ich trwania powstał NSZZ "Solidarność", a zarówno Ona, jak i Lech Wałęsa zostali przywróceni do pracy. W stanie wojennym internowana przez komunistyczną bezpiekę. Oskarżona o organizowanie strajków w Grudziądzu, skazana na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu. Pozostawiła dorosłego syna Janusza i wnuka.
Anna Walentynowicz spoczęła na cmentarzu "Srebrzysko" w Gdańsku. Jej szczątki były ekshumowane podczas śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej. Nad grobem Anny Walentynowicz jej przyjaciela z Solidarności Walczącej Trójmiasto, rozwiesił biało-czerwony transparent z napisem - "Żegnaj Aniu".