Gdański Trefl do kolejnej rundy rozgrywek Ligi Mistrzów awansował z pierwszego miejsca w swojej grupie. Podopieczni Andrei Anastaziego wygrali 5 z 6 spotkań. Porażki, co ciekawe, doznali na otwarcie rozgrywek podczas wyjazdowego meczu z PGE Skrą Bełchatów. W rewanżu gdańszczanie wygrali 3:2 i tym samym zapewnili sobie awans do czołowej „ósemki” LM. W ostatniej kolejce Trefl pokonał jeszcze w Belgii Greenyard Maaseik 3:0.
Gdańszczanie jeszcze przed rozpoczęciem meczu w Belgii wiedzieli, że nie będą rozstawieni w losowaniu ćwierćfinałów. Ich rywalem mógł być więc ktoś z wielkiej czwórki: Zenit Kazań, Zenit St. Petersburg, Cucine Luba Civitanova lub Sir Colussi Sicoma Perugia. Los chciał, że do Trójmiasta ponownie przyjedzie mistrz Rosji i aktualny lider tabeli, Zenit Kazań. Trzy lata temu obie drużyny rywalizowały ze sobą w najlepszej „12” Ligi Mistrzów. Oba mecze (3:1 w Trójmieście, 3:0 w Kazaniu) wygrał wówczas Zenit.
Wylosowanie rosyjskiej drużyny oznacza, że do Ergo Areny przyjadą czołowi siatkarze świata. Francuz Earvin N’Gapeth i Amerykanin Matthew Anderson to ścisła czołówka i bodaj największe gwiazdy Zenita i całej rosyjskiej ligi. W szeregach drużyny z Kazania grają też najważniejsi reprezentanci Rosji: Aleksiej Werbow, Aleksandr Butko i Maksym Michajłow.
– Wszystkie te cztery drużyny, które mogliśmy wylosować to absolutny top i to dla nas przyjemność móc z nimi walczyć. Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że wylosujemy włoski zespół, ponieważ tam jest już wiosna, podróż byłaby zdecydowanie mniej skomplikowana. Trafiliśmy jednak na Zenit Kazań i kwestie organizacyjne stają się trochę bardziej złożone. Sportowo oczywiście Kazań jest lepszy od nas, jednak tak jak w całej fazie grupowej Ligi Mistrzów – chcemy w tych meczach ćwierćfinałowych prezentować jak najlepszy poziom, pokazać swoją najlepszą siatkówkę. To dla nas ogromna radość być wśród ośmiu najlepszych zespołów Europy – tak na klubowej stronie Trefla skomentował losowanie trener Andrea Anastasi.
Pierwszy mecz Trefla i Zenita odbędzie się prawdopodobnie w środę 13 marca o godz. 18 w Ergo Arenie. Pozostałe pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:
Chaumont VB (Francja) – Sir Colussi Sigoma Perugia (Włochy)
PGE Skra Bełchatów (Polska) – Zenit St. Petersburg (Rosja)
Dynamo Moskwa (Rosja) – Cucine Luba Civitanova (Włochy)