Aleksandra Pielechaty miała 43 lata. Zmarła w miniony czwartek. - Olę zapamiętamy jako osobę niezwykle dynamiczną, pełną życia, z niesamowitym poczuciem humoru oraz sprawiedliwą. Szła pod prąd... Zawsze troszczyła się o dobro pracowników i atmosferę - czytamy we wpisie Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku na Facebooku.
Ola miała doskonały kontakt z ludźmi. - Żegnamy Cię z wielkim bólem, odeszłaś za szybko... Dziękujemy za lata, które nam podarowałaś - piszą współpracownicy, koleżanki i koledzy zmarłej.
Aleksandrę Pielechaty w mediach społecznościowych wspominają również przedstawiciele lokalnych i ogólnopolskich mediów. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.