Syndrom stresu pourlopowego. Zobacz TO WIDEO:
Przed końcem urlopu największy lęk budzi w nas niepewność związana z tym, co czeka nas powrocie. Z syndromem stresu pourlopowego zmaga się nawet 40 procent pracowników. Tęsknota za pięknymi widokami i wypoczynkiem to jedno. Dochodzą jednak dodatkowe dolegliwości. Są to między innymi ból brzucha i głowy, wysokie ciśnienie czy problemy z koncentracją. - Jest to sygnał, który mówi nie tyle o przeszłości i o wakacjach, ile o tym, że miejsce pracy jest toksyczne, że trzeba je oswoić i coś trzeba zmienić - tłumaczy dr Leszek Mellibruda, psycholog.
By powrót do codzienności przeszedł łagodnie, nie warto stosować terapii szokowej. Przyjazd do pracy prosto z lotniska powinniśmy od razu wykluczyć. Lepiej dać sobie czas.
Nowe połączenie tanimi liniami z Gdańska! Dokąd polecimy za grosze?
Jak zatem poradzić sobie ze wspomnianymi trudami, by syndrom stresu pourlopowego nie dopadł nas ponownie? Zobacz materiał reporterów NOWA TV 24 GODZINY u góry artykułu.