Tusk ogłasza darmową autostradę A1 od stycznia. Nie wszyscy kierowcy skorzystają

i

Autor: Marcin Wziontek/Super Express; Wojciech Strozyk/REPORTER Kierowcy podróżujący autostradą A1 Gdańsk-Toruń mogą być spokojni - od 1 stycznia nadal będzie ona bezpłatna. Taką decyzję ogłosił we wtorek, 19 grudnia, premier Donald Tusk

Chodzi o ten odcinek

Tusk ogłasza darmową autostradę A1. Do kiedy? Nie wszyscy kierowcy skorzystają

2023-12-20 10:51

Premier Donald Tusk poinformował, że autostrada A1 na odcinku Gdańsk-Toruń dalej będzie bezpłatna. Chodzi dokładnie o liczącą ponad 150 km trasę Rusocin-Nowa Wieś, z której za darmo mogli korzystać kierowcy od 4 września br. Decyzja poprzedniego rządu miała obowiązywać do 31 grudnia włącznie, ale została przedłużona. Nie wszyscy kierowcy z tego skorzystają.

Autostrada A1 Gdańsk-Toruń dalej bezpłatna. Donald Tusk ogłosił decyzję

Kierowcy podróżujący autostradą A1 Gdańsk-Toruń mogą być spokojni - od 1 stycznia nadal będzie ona bezpłatna. Taką decyzję ogłosił we wtorek, 19 grudnia, premier Donald Tusk. Odcinkiem Rusocin-Nowa Wieś, liczącym nieco ponad 150 km, można było podróżować za darmo od 4 września do końca br., o czym informował ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Podobnie jak wcześniej autostrada A1 Gdańsk-Toruń pozostanie bezpłatna tylko dla kierowców samochodów osobowych (do 3,5 tony) i motocykli, natomiast jak informuje serwis moto.trojmiasto.pl, pieniądze za przejazd będą musieli wysupłać prowadzący pojazdy o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze, i prowadzący pojazdy o dwóch osiach z przyczepami.

Do kiedy bezpłatny przejazd autostradą A1 Gdańsk-Toruń?

Bezpłatny przejazd autostradą A1 Gdańsk-Toruń będzie obowiązywał przez cały 2024 rok, tj. od 1 stycznia do 31 grudnia włącznie, ale Donald Tusk już teraz zapowiedział, że to tylko rozwiązanie doraźne, bo sprawa pobierania opłat musi być uregulowana definitywnie. Do tego czasu kierowcy samochodów osobowych i motocykli podróżujący autostradą A1 będą korzystać z "biletu zerowego".

- Przy wjeździe na autostradę trzeba będzie pobrać bilet, a następnie wręczyć go inkasentowi na zjeździe. Kierowcy zarejestrowani w systemie AmberGO, który pozwala na identyfikację numerów rejestracyjnych bez konieczności pobrania biletu, będą podjeżdżać pod szlaban na zjeździe i po zapaleniu się zielonej lampki będą kontynuować dalszą podróż bez naliczenia opłaty za przejazd. Jednocześnie Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. rekompensaty środków, które z tytułu zniesienia opłat nie wpłyną na rachunek Krajowego Funduszu Drogowego - mówi Rafał Jaśkowski, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury, w rozmowie z moto.trojmiasto.pl.

Nocny wypadek w Zastowie pod Krakowem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki