Gdański konwent to już coroczna tradycja miłośników rysunków na ciele i obowiązkowy punkt dla tych, którzy dopiero myślą o pierwszym wzorze. Inspiracji i wykonawców tatuażu nie brakuje, bo w tym roku sama tylko powierzchnia, jaką zajmują artyści to ponad 4 tysiące metrów kwadratowych. Natomiast swój warsztat prezentuje ponad 200 tatuatorów z Polski i zagranicy.
Oczywiście głównym tematem imprezy jest zdobienie ciała, ale organizatorzy Gdańsk Tattoo Convent nie ograniczają się tylko do tatuażu. Jak co roku wizyta w hali Amber Expo to okazja, by podpatrzeć najnowsze trendy modowe, posłuchać muzyki na żywo, zajrzeć do strefy kustomowych aut i wziąć udział w licznych konkursach. Najodważniejsi mogą zdecydować się na „dziarę w ciemno” lub poćwiczyć wykonywanie tatuażu na … bananie w strefie Banana Ink.
Święto fanów tatuażu rozpoczęło się w sobotę, a z uczestnikami imprezy rozmawiała w Amber Expo reporterka Radia ESKA, Agata Gołąbek. Posłuchajcie naszego materiału!
Gdańsk Tattoo Convent możecie odwiedzić jeszcze w niedzielę, bo program imprezy naprawdę pęka w szwach. Ostatniego dnia konwentu zaplanowano liczne konkursy, m.in. na najlepszy tatuaż tradycyjny, geometryczny oraz neo-tradycyjny. Poznamy też zwycięzców kategorii „najlepszy tatuaż mały kolorowy” oraz „najlepszy tatuaż duży czarno-szary”.
W niedzielne popołudnie najwytrwalsi będą mogli sprawdzić się w konkursie jedzenia burgerów na czas. Swoje show da również Miss Crash – performerka występująca na całym świecie, która specjalizuje się w … podwieszaniu własnego ciała. Ciarki na plecach gwarantowane! Muzycznym zakończeniem tegorocznego Gdańsk Tattoo Convent będzie koncert Hadesa, przed którym wystąpią Małach i Rufuz.