Tymon zaginął pod koniec stycznia. Nastolatek 27 stycznia po południu wyszedł ze swojego domu i od tamtej pory nie było z nim kontaktu. Niestety 15-latek nie żyje. - To bardzo trudne dla mnie, ale czuje się zobowiązana by w imieniu swoim, mojej rodziny, rodziców i przyjaciół podziękować i przekazać wyrazy wdzięczności grupom poszukiwawczym, portalom internetowym i na FB oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w poszukiwania mojego bratanka Tymona. Wasza bezinteresowność , praca i wsparcie były nieocenione. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas dobrym słowem i okazali troskę - napisała ciocia chłopca. Kobieta napisała, że Tymon odebrał sobie życie w tym samym dniu, kiedy zaginął. - Stało się, a nie tak miało być, nie teraz, za wcześnie, bez sensu. Jako dorośli zawiedliśmy Tymona. Pozostajemy w żalu, bólu i pustce. Tego co się wydarzyło nie da się objąć ani sercem, ani rozumem - czytamy we wpisie.
Polecany artykuł:
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym 800 70 22 22
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.