We wtorek, 23 stycznia około godziny 13.00 policjanci zostali wezwani na ul. Plac Wałowy, gdzie czekał na nich taksówkarz, który powiedział policjantom, że przed chwilą pasażerowie nie zapłacili mu za przejazd. Policjanci ustalili że kobieta i dwóch mężczyzn, załadowali do bagażnika taksówki trzy żeliwne włazy do studzienek i poprosili o kurs do najbliższego skupu złomu. Taksówkarza zapewnili o tym, że włazy ”pochodzą z legalnego źródła”.
Pracownik skupu złomu odmówił przyjęcia przedmiotów, ponieważ miał podejrzenie że mogą pochodzić z kradzieży. Kierowca taksówki wykonał powrotny kurs, wyładował włazy, a kiedy pasażerowie nie zapłacili mu całej kwoty i uciekli, wezwał policję. Policjanci zaczęli szukać sprawców. Przy jednym z bloków zauważyli osoby odpowiadające rysopisowi, które na ich widok zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 32-letnią kobietę oraz jej dwóch kolegów w wieku 43 i 32 lat.
>>>101 projektów dzielnicowych i 5 ogólnomiejskich - tyle ostatecznie zostanie zrealizowanych w ramach BO 2018 w Gdańsku
Funkcjonariusze znaleźli również kolejne trzy włazy w mieszkaniu jednego z nich, których pochodzenia zatrzymani nie potrafili wyjaśnić. Sześć żeliwnych włazów zostało zabezpieczonych przez policjantów, którzy teraz ustalają kto jest ich właścicielem i jakiej są wartości. Zatrzymane osoby najprawdopodobniej usłyszą zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo może grozić do 5 lat pozbawienia.