Polecany artykuł:
Oszuści podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają na skrzynki mailowe niebezpieczne wiadomości. Praktycznie niczym nie różnią się one od typowych informacji od kuriera. Należy zwrócić uwagę na adres mailowy nadawcy, który może i powinien dać nam do myślenia. Zawsze dokładnie sprawdzajmy, kto do nas pisze i w jakim celu.
"Szanowny Kliencie. Staraliśmy się dostarczyć twoją przesyłkę 5 grudnia 2018 roku" - tak może brzmieć treść wiadomości, nadesłanej przez oszustów. Często jest też odnośnik "pobierz fakturę". O sprawie informuje tech.wp.pl.
Zobacz także: W Trójmieście i okolicach wyłączą prąd! Gdzie i kiedy? Sprawdź harmonogram [ADRESY, GODZINY WYŁĄCZEŃ]
W przedświątecznej gorączce nie zawsze zwracamy uwagę na szczegóły i możemy się wpakować w niepotrzebne kłopoty, takie jak zawirusowanie komputera, wyłudzenie lub utrata ważnych danych. Należy sprawdzać dokładnie nadawcę i wszystkie dane zawarte w podejrzanej wiadomości. Nawet jeśli adres e-mailowy wydaje się być prawidłowy, na wszelki wypadek warto go zweryfikować wpisując go w wyszukiwarkę. Pobranie załączników może skończyć się przykrymi konsekwencjami.