Zabrał go śmigłowiec

Volkswagen runął z mostu do rzeki! 33-latek reanimowany przez świadków. Wypadek w Pelplinie [ZDJĘCIA]

2025-01-27 13:56

33-letni kierowca volkswagena passata przerwał barierki na moście na Wierzycy, po czym spadł z przeprawy prosto do rzeki. Do wypadku doszło w poniedziałek, 27 stycznia, po godz. 10. Z akwenu wyciągnęli go świadkowie zdarzenia, którzy widząc, że mężczyzna nie oddycha, przystąpili do reanimacji. Mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe, ale trafił do szpitala śmigłowcem LPR.

Pelplin. Wypadek na moście. Kierowca volkswagena wpadł do rzeki

Policja ujawniła wstępne przebieg wypadku na moście w Pelplinie, gdzie kierowca volkswagena runął do rzeki. Wszystko działo się w poniedziałek, 27 stycznia, po godz. 10, gdy według wstępnych ustaleń mundurowych 33-latek wjechał na przeprawę. Z nieznanych jak na razie przyczyn mężczyzna stracił panowanie nad autem, wskutek czego uderzył w barierki, przerywając je. Pojazd dachował i spadł prosto do rzeki Wierzycy.

- Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnęli z akwenu świadkowie. Okazało się, że poszkodowany już nie oddycha, więc przystąpili do reanimacji, przywracając mu funkcje życiowe. Dalszej pomocy udzielaliśmy my do spółki z ratownikami medycznymi. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał go do szpitala. 33-latek nadal był nieprzytomny - relacjonuje w rozmowie z "Super Expressem" kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.

Na miejscu interweniowało w sumie 5 zastępów strażaków, którzy zdołali już wyciągnąć volkswagena z rzeki.

- Mieszkaniec gminy Pelplin podróżował sam. Na miejscu wypadku trwają jeszcze czynności z udziałem technika kryminalistyki - przekazała naszej redakcji sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.

Super Express Google News
Autor:
Zanieczyszczona rzeka w Swoszowicach pod Krakowem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki