58-latek z Rumi wyszedł z domu we wtorek (11 kwietnia 2023 r.). Rodzina od początku alarmowała o zagrożeniu życia. Mężczyzna był widziany w okolicach Galerii Rumia, zarejestrował go też miejski monitoring. W akcję poszukiwawczą włączyli się ratownicy z Pomorskiej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej Gryf, mieszkańcy Rumi i okolic oraz policjanci.
- Dokonaliśmy rozpoznania sytuacji jednak największą trudność stanowiło określenie miejsca, w które mógł udać się zaginiony. W pierwszej fazie działań sprawdzono teren wokół miejsca zamieszkania a następnie pobliskie kompleksy leśne w rejonie ulicy Młyńskiej i Żwirowej. Krótko po północy dotarło do nas wsparcie policjantów OPP w Gdańsku i obszar przeszukania rozszerzono. Mężczyzny nie udało się odnaleźć. Nasze działania zakończyliśmy kilka minut po godzinie 3:00 - poinformowali ratownicy w mediach społecznościowych.
Rumia: Tragiczny finał poszukiwań 58-latka. Ciało leżało w głębi lasu
W środę (12 kwietnia 2023 r.) spłynęły najgorsze z możliwych wieści. Akcja poszukiwań 58-latka została zakończona, ale nie takiego finału chcieli jej uczestnicy. Reporterka serwisu Eska Trójmiasto News rozmawiała z oficer prasową wejherowskiej komendy.
- Zakończono poszukiwania, ciało mężczyzny zostało znalezione w głębi lasu. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, a śledztwo jest nadzorowane przez prokuraturę - przekazała asp. sztab. Anetta Potrykus. Rodzinie i bliskim mężczyzny składamy wyrazy współczucia. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].