Jest wyrok

W pożarze hospicjum zginęły cztery osoby. Sąd podjął decyzję w sprawie tragedii w Chojnicach

Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami Pomorza. W pożarze hospicjum w Chojnicach (woj. pomorskie) życie straciło czterech podopiecznych placówki. Prawie pięć lat od tych dramatycznych zdarzeń zakończył się proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiedli przedstawiciele dyrekcji placówki. Sąd Rejonowy w Chojnicach ogłosił wyrok.

Pożar hospicjum w Chojnicach. Zginęły cztery osoby

Do tragedii doszło na początku stycznia 2020 roku. Ogień pojawił się około godz. 3:00 w nocy. W hospicjum przy ul. Strzeleckiej w Chojnicach znajdowało się wówczas 24 pacjentów oraz 2 osoby z personelu. Większość pacjentów ewakuowano. Niestety pożar pochłonął ofiary śmiertelne. To czterech pensjonariuszy w wieku od 64 do 72 lat. Ustalono, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia niedopałkiem papierosa przez jednego z pacjentów. 64-letni mężczyzna był jedną z ofiar pożaru.

W październiku 2021 r. przed Sądem Rejonowym w Chojnicach rozpoczął się proces prezes Fundacji Palium i dyrektor hospicjum lek. med. Barbary B. i Jerzego K., który w fundacji pełnił funkcję wiceprezesa, a w hospicjum zastępcy dyrektora. Obojgu przedstawiono zarzuty dotyczące popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Zdaniem prokuratury, co podkreślał jej rzecznik prasowy prok. Paweł Wnuk, to niedopełnienie obowiązków przyczyniło się do nieumyślnego spowodowania śmierci czworga pensjonariuszy oraz do powstania ciężkich, średnich oraz lekkich obrażeń ciała u kolejnych ośmiorga osób.

Śledztwo w zakresie spowodowania pożaru w hospicjum zostało umorzone wobec śmierci sprawcy czynu.

Wyrok w sprawie tragicznego pożaru w hospicjum

Blisko pięć lat po tragedii w chojnickim hospicjum ogłoszono wyrok. Sąd uznał, że zarządzający placówką są winni naruszenia i niedopełnienia przepisów z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Zdaniem sądu oboje istotnie i świadomie naruszyli przepisy.

Oskarżeni zostali skazani na 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 2 lat. Orzeczono wobec nich także nawiązki i zwrot kosztów sądowych.

Prokuratura domagała się roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata dla obojga oskarżonych, obrona chciała ich uniewinnienia.

Wyrok nie jest prawomocny.

QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku

Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?
Proces w sprawie pożaru w chojnickim hospicjum

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki