To nie były łatwe święta na Pomorzu. Region nawiedziły silne wichury, które łamały drzewa i zrywały linie energetyczne. To jednak nie wszystkie problemy, z jakimi musieli się w tym wyjątkowym czasie mierzyć mieszkańcy Pomorza. Wielu z nich nadal odczuwa tragiczne skutki nawałnicy, która przeszła nad północną Polską w sierpniu.
Bez dachu nad głową zostało kilka tysięcy osób. Wiele z nich nie zdołało odbudować domów przed zimą i święta spędzali w prowizorycznych warunkach. Rodzina Warntke miała to szczęście, że święta mogła spędzić we własnym domu. Niestety, wielu rodzin wciąż nie stać na odbudowę domu. Wśród nich jest rodzina Pelowskich, która marzy o tym, by w przyszłym roku wrócić do swojego domu. Czują się jednak oszukani, bo z obiecanych odszkodowań i wsparcia finansowego, które obiecali im politycy, zobaczyli niewiele.